Kredki bic ;)

Hej, przepraszam za tę jakże długą przerwę w pisaniu, ale nie miałam czasu i ochoty... Od teraz postaram się wrzucać posty regularnie. Na dzisiaj przygotowałam coś o kredkach bic, które pewnie kojarzy większość z nas. ;)

Kredki z tej firmy po raz pierwszy nabyłam jakieś pół roku temu. Spodobały mi się, mają ładne, choć delikatne kolory.

Plusy:

+ Ładne kolory.
+ Gdy kredka jest dobrze zatemperowana, można nią rysować piękne projekty, oczywiście zakładając, że w ogóle umiemy rysować. ;)
+ Nie łamią się zbyt łatwo.

Minusy:
- Kolory może i są ładne, ale delikatne, przez co trzeba mocno przyciskać kredkę do kartki.

Mogę jednak śmiało polecić wam bic. Nie są idealne, ale ja je uwielbiam. :D

Naznaczona 1/?

Była cicha, gwieździsta noc. Uczniowie Hogwartu spali w swoich dormitoriach, spokojni i wyciszeni. Jednak jedna uczennica  nie zapadła w objęcia Morfeusza - wysoka szesnastoletnia krukonka. Leżała, otulona szczelnie kołdrą z szeroko otwartymi oczami. Bała się zasnąć. Przez ostatnie kilka dni nękały ją dziwne, niepokojące sny. Nie były to zwykłe koszmary, nigdy nie miała takich realistycznych snów.
Dziewczyna usłyszała cichy szelest, wstrzymała oddech  i wytężyła słuch. Ostrożnie zsunęła kołdrę, podniosła się i rozsunęła kotary. Rozejrzała się po pokoju, a gdy nie zauważyła nic podejrzanego wstała i wzięła różdżkę. Od razu poczuła dziwne mrowienie w palcach, ogarnęło ją przyjemne uczucie bezpieczeństwa.
- Lumos - szepnęła.
Koniec różdżki rozjarzył się jasnym światłem. Ruszyła w stronę, z której dobiegał szelest. Nic nie zauważyła. Nagle wyraźnie usłyszała skrzypienie podłogi w drugim końcu pomieszczenia. Obróciła się jak na komendę. Nie było żywej duszy.
- Sophie? - zapytał jakiś zaspany głos. Kotary pobliskiego łóżka rozsunęły się i ujrzała swoją najlepszą przyjaciółkę, Kate. Szybko mrugała, próbując przyzwyczaić wzrok do światła padającego z różdżki. Poprawiła swoje długie, potargane kasztanowe loki i spojrzała na nią pytająco. - Co ty wyrabiasz?
- Mała wycieczka po pokoju - oznajmiła Sophie.
- Oczywiście, a naprawdę?
- Zdawało mi się... Nieważne - westchnęła i przełknęła głośno ślinę.
Kate przyjrzała jej się z niepokojem.
- Dobranoc - powiedziała z ledwo wyczuwalną troską w głosie. Najwyraźniej domyślała się, że Sophie dręczy jakiś problem.
- Branoc - westchnęła znowu Sophie. - Nox - wyszeptała i zgasiła światło, po czym szybko wpełzła pod kołdrę i zasunęła kotary łóżka.


                                                                                      ***


-  Czemu nic nie jesz? - spytała Kate milczącą Sophie, która grzebała łyżką w talerzu owsianki.
- Nie mam apetytu - odrzekła Sophie bezbarwnym głosem.
- Ostatnio nigdy nie masz apetytu.
- Nieprawda. Po prostu nie jestem takim głodomorem jak ty - westchnęła krukonka.
Kate spojrzała na nią z urazą i wróciła do swojego śniadania. Sophie przez chwilę chciała coś powiedzieć, ale zmieniła zdanie.
- Co mamy po śniadaniu? - zapytała Kate po dłuższej chwili milczenia. Jej ton był oschły, wciąż była obrażona.
- Transmutację z McGonagall - powiedziała Sophie, nabierając łyżkę owsianki i biorąc ją do ust.
Po śniadaniu krukonki podeszły do tablicy ogłoszeń, by sprawdzić, czy nie przybyła jakaś ważna wiadomość.
- W sobotę jest wypad do Hogsmeade! - ucieszyła się Sophie, na chwilę zapominając o swoich problemach.
- Świetnie! - oznajmiła Kate.  - Chodźmy już lepiej na lekcje - dodała.


                                                                                 
Ta część była trochę krótka, ale obiecuję, że następna będzie dłuższa. ;) Do zobaczonka w kolejnej części. :D

Kredki "bambino"

To moje ulubione kredki. Mają piękne, żywe kolory i przyjemnie się nimi rysuje.

Plusy:

+ Jak już wspomniałam mają ładne, żywe odcienie;
+ Przyjemnie się nimi rysuje, są miękkie i nie "ryją" po kartce jak to mówię gdy kredki są twarde i ostre;
+ W rozszerzonych wydaniach znajduje się złota kredka, srebrna kredka, lub obie. Ja mam złotą, jest piękna, błyszcząca i przydaje się do wielu projektów, między innymi służy do rysowania blond włosów;


Minusy:

Żadnych nie zauważyłam.




Polecam te kredki. :)

Galeria simsów

To oddzielna etykieta, na którą będę wrzucać fajne fotki z simsów. ;P

Moja nastoletnia simka o talencie artystycznym - Luna! :)

Zdjęcie moich dwóch zwierzaków bawiących się ze sobą w domowej bibliotece. :)

 

 

Zdjęcie zrobione po pożarze w bazie wypadowej w Champs Les Sims.

Maltańczyk

 Hej, postanowiłam, że film "Czarownica" opiszę w następnym poście, a teraz zrobię coś innego. ;) I jak ktoś lubi MovieStarPlanet, to niech zajrzy na mojego bloga o msp, którego prowadzę z najką Wercią: KLIK


A więc w tym poście opiszę wam kolejną rasę psa, a będzie to maltańczyk.


(zdjęcia z internetu)

Wygląd

Maltańczyk ma długą, jedwabistą sierść w śnieżnobiałym kolorze. Jest to niewielki piesek, ma uroczy, niewinny wygląd. Waży 3-4 kg.



Charakter


Jest to pies wesoły, sympatyczny i żywiołowy. Uwielbia się bawić, a opiekun jest dla niego bardzo ważny. Kocha pieszczoty. Jego piękny wygląd zaskarbia mu wielu fanów.

Więcej informacji


• To psiaki o wesołym i towarzyskim usposobieniu

• Należy go często szczotkować, by sierść się nie kołtuniła

• To jedna z najstarszych ras psów



Mój komentarz


To śliczne psy, jak się patrzy na zdjęcia od razu chce się jakiegoś przytulić. ♥ Nie wiem zbyt wiele o tej rasie, w przeciwieństwie do kochanych goldenków, ale zamierzam dowiedzieć się więcej, bo spodobały mi się te żywotne, wesołe pieski. :)

Szkicownik lilla Lou glamour

Hej. ;) Wreszcie nabyłam szkicownik lilla lou glamour, który bardzo mi się spodobał. :) Dla waszej wiadomości to mój pierwszy szkicownik lilla lou. ;)

Plusy:

- śliczna okładka
- jest motyw przewodni (glamour)
- w środku są różne informacje o Evie Minge oraz o stylu glamour
- szkoła rysunku
-ładne i różnorodne pozy
- w środku jest plakat
- tekst o Lilla Lou na końcu (lubię czytać, więc to coś dla mnie)

Minusy:

- na każdej stronie jest modelka i potem prześwituje...



Ogólnie szkicownik super. ;) Kupiłam go w empiku za 13,90 zł. Z tyłu są zapowiedzi nowych szkicowników i nie mogę się doczekać, aż pojawi się romantic, wygląda obiecująco. Travel też pewnie będzie super. :) Pokażę wam swój pierwszy projekt z tego szkicownika:

To tyle, zapraszam na następnego posta. I wybaczcie jakość wszelkich zdjęć. Aparat mi się zepsuł, a na komórce chyba mam wirusa i boję się, że się przeniesie do komputera, więc muszę robić wszystkie fotki programem cyber link you cam.


Ps. Jakby ktoś miał jakieś porady dotyczące oprawy graficznej bloga (np. jak dodać etykiety, jak dodać jakieś zdjęcie tam gdzie jest tytuł bloga) to przydałyby mi się. ;) Nie jestem jakąś specjalistką. ;p

Szkicownik podstawowy TM i top model pocket

To jest szkicownik podstawowy (jest to starsze wydanie). Modelkami w tym szkicowniku są Hayden, Nadja, Sandy, Lexy, Fergie i Janet. Na każdej kartce są po dwa szkice modelek, co jest dużym plusem. To jeden z moich projektów wykonanych w tym szkicowniku:

Sorry, że z bliska, ale tak lepiej widać. Wiem, że nie objęło nóg... Nie zwracajcie za dużej uwagi na pierwszy projekt, wnarysowałam go baaardzo dawno, niedługo po kupieniu, ale ten drugi jest nowy. Chyba widać różnicę?


Zrecenzuję też szkicownik top model pocket:






Podoba mi się w nim, że jest dużo różnych postaci, poza modelkami jest chłopak i piesek (chłopaki mi wcale nie wychodzą XD). Szkoda tylko, że trudniej się rysuje, bo postacie są malutkie.

Mój ostatnio zrobiony w tym szkicowniku projekt:

Taki wielkanocny. ;p To do następnego posta.